Genua – portowe zaułki i zabytkowe pałace – Liguria#4

co warto zobaczyć w Genui

Nieodpartą chęć odwiedzenia Genui poczułem po obejrzeniu filmu „Genua. Włoskie Lato”. Mniejsza o fabułę, mniejsza o grającego główną rolę Colina Firtha, dla mnie głównym bohaterem filmu okazało się miasto. Wąski uliczki portowego miasta zwane caruggi, podmiejska zatoczka Boccadasse ze schodzącymi do morza budynkami – taką miałem po obejrzeniu filmu wizję Genui.

Kiedy jednak przed wyjazdem poczytałem trochę o mieście, zacząłem mieć wątpliwości czy w ogóle warto tam jechać. Jedni pisali, że miasto jest męczące (potwierdzam) i nieciekawe (nie potwierdzam). Inni skupiali się głównie na wizycie w tamtejszym akwarium. Ja, po odwiedzeniu dwóch oceanariów, tego typu rozrywki uznałem za zaliczone. No i problemy z parkowaniem, o tym też trochę się nasłuchałem (i niestety potwierdzam).

Portowe okolice w Genui

Ostatecznie uznałem, że odwiedzając Ligurię muszę też zobaczyć stolicę tego regionu. I zdecydowanie nie żałuję. Okazało się bowiem, że caruggi to niejedyna atrakcja miasta. Chociaż jeśli macie słabość do starej zabudowy i ciasnych zakamarków, to warto powałęsać się po średniowiecznej części miasta, nieopodal portu. Trzeba się jednak liczyć z tym,  że atmosfera nie jest tak sielankowa, a obrazki tak malownicze jak w małych liguryjskich miasteczkach.

Jest trochę brudno, ściany pomazane w stylu raczej mało street artowym (chociaż pewnie niejeden wandal ma się za artystę), a znudzone panie parające się najstarszym zawodem świata czekają na klientów przy Via della Maddalena. Nie można powiedzieć, żeby było niebezpiecznie (jak straszy przewodnik), miejscami jest po prostu niezbyt przyjaźnie.

Genua via Maddalena

Caruggi Genua

przerobione znaki Genua

Genua ulice

atrakcje Genui

Genua

wlochy_1235

fasady budynków w genui

Ale to tylko niewielki kawałek miasta. Wystarczy wyjść na Piazza de Ferrari i znajdziecie się w centrum typowego, spieszącego się miasta. Chociaż rzecz jasna dekoracje są bardziej widowiskowe niż w takiej, dajmy na to, Bydgoszczy. Szlachetne fasady wiekowych budynków, fontanny, panorama miasta położonego na wzgórzach. Ładnie, chociaż przyznaję, że dość męcząco. Samochód lepiej odstawić na jeden z parkingów, bo ruch jest dość nerwowy, przemierzanie miasta na piechotę daje trochę w kość, bo i odległości spore.

atrakcje genui piazza della ferrara

skuterem po genui

wlochy_1254

policja w genui

wlochy_1485

tunele drogowe to popularne rozwiązanie genua

Pesto Genovese z ziemniakami

W ramach odpoczynku wpadniecie z pewnością na pomysł spróbowania genueńskiego specjału, czyli pesto genovese. Pesto jak pesto, nieskromnie powiem, że w domu robię lepsze. Jeśli macie świeżą bazylię i mikser, doprawdy trudno to zepsuć. Ale makaron z ziemniakami i pesto faktycznie pierwszy raz jadłem właśnie tam. A pewnie i ostatni.

Zabytkowa Genua stoi pałacami

Dla mnie największą atrakcją w Genui są pałace. Renesansowe, barokowe, w stylo Rokoko (przepraszam, Roko koko rzecz jasna). Duża część z nich znajduje się przy Via Garibaldi, większość z nich jest normalnie użytkowana, mieszczą siedziby firm, uniwersytetu czy miejskich instytucji. Z tego miejsca pragnę pozdrowić mój bank, cieszę się, że dzięki mojej comiesięcznej racie stać was na pałac w przyjemnym miejscu. Czułem się prawie jak u siebie, ale ochrona była innego zdania.

genua najlepsze zabytki

barokowe fasady genua

stolica ligurii genua drzwi

genua co warto zwiedzić

zdobiona brama genua

genua lampa na suficie

wlochy_1306

genova

wlochy_1324

Przy całej mojej sympatii do naściennej twórczości, w Genui sporo jest zwykłego sprejowego barbarzyństwa, pomazany barokowy pałac to nie jest  sztuka. Chociaż wpisuje się to trochę w klimat miasta, Genua ma momentami rys menelski. Żadna artystyczna bohema, raczej bałagan i mocz w bramie.

wandalizm genua

wlochy_1374

genua hydrant i kosmita

wlochy_1391

Niektóre pałace można zwiedzić metodą partyzancką, po prostu udajecie genueńskiego petenta, albo studenta. Nadal jednak polecam wysupłać kilka euro na bilet i zwiedzić dokładniej przynajmniej jeden z pałaców. Palazzo Reale przy via Balbi to bardzo dobry wybór. Urzekł mnie szczególnie pięknie zakomponowany kranik wprost w obok zawijasa z epoki. Świetny jest też taras z widokiem na portowe żurawie Genui.

genua palazzo reale

genua zwiedzanie pałacu

wlochy_1417

wlochy_1445

palazzo reale genua

barokowy kran we włoszech

wlochy_1465

oczko wodne w stylu włoskim

włoskie buty na duże stopy

Genua w jeden dzień

Dla mnie jeden dzień w Genui to akurat, wolałem wrócić do klimatu liguryjskich miast mniejszego formatu. Ale pewnie i następnego dnia nie będziecie się tu nudzić. W filmie Colin Firth spędził sympatyczne popołudnie w Boccadasse, ja już nie miałem na to siły. Ale wpiszcie tę nazwę w googla, będziecie chcieli tam pojechać.

genua panorama miasta

2 komentarze

  • Martyna pisze:

    Po takich wnioskach urlopowych odechciewa się jechać. Jakieś to takie nijakie, bez entuzjazmu, ciekawych poleceń, doświadczeń…

    • Piotr pisze:

      Wyjazdologia nigdy nie była blogiem entuzjastycznym, tu pełna zgoda. Zachęcam do poszukiwań, blogosfera jest przebogata, z pewnością uda się odnaleźć coś bliższego Twojej wrażliwości.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *