Co warto zobaczyć w Górach Stołowych? Znajdziecie tu atrakcje w sam raz dla nizinnych wyczynowców. Niby góry, ale nie sforsujecie się za bardzo. Będą niezłe widoki, ciekawe formy skalne (grzyby!), a w okolicy oldschoolowe uzdrowiska. Czyli maksimum atrakcji przy umiarkowanych amplitudach wzniesień. To wszystko atrakcje Parku Narodowego Gór Stołowych i okolic.
1. Noclegi w Górach Stołowych – nocuj w Karłowie
Jeśli chcecie solidnie pochodzić po Górach Stołowych, wygodnie będzie wybrać na bazę Karłów. Tu spotyka się kilka szlaków więc bez problemu dostaniecie się nie tylko na pobliski Szczeliniec, ale i do innych atrakcji Gór Stołowych. Karłów jest niewielki i baza turystyczna dość podstawowa, ale znajdziecie tu wszystko czego potrzeba – jest gdzie zrobić zakupy, jakiś obiad też dostaniecie. Chcecie Park Dinozaurów, też, niestety, jest.
Wioska ma jeszcze jedną zaletę: trudno tu o zasięg sieci komórkowych, więc jest szansa, że faktycznie odpoczniecie. Ja w Karłowie spałem w hotelu (cóż za niespodzianka) Karłów. Było sympatycznie.
2. Atrakcje Gór Stołowych – Szczeliniec Wielki
Gdy pożądacie wszystkiego, co największe i najwyższe, zacznijcie od Szczelińca Wielkiego, to najwyższy szczyt Gór Stołowych. Imponujące 919 metrów nad poziomem. W okolicach długich weekendów będą tłumy ale i tak warto się wdrapać na górę. Szczeliniec to w końcu dobry punkt widokowy. Podobno przy odrobinie szczęścia (czy jak chcą inni – przy sprzyjających warunkach pogodowych) można ze Szczelińca dostrzec Śnieżkę. Jeśli nie zobaczycie Śnieżki, macie duże szanse na śnieg w drodze na Szczeliniec – podobno zdarza się aż do lipca. Mogę powiedzieć, że w maju trochę śniegu faktycznie jeszcze było.




3. Atrakcje Gór Stołowych – Błędne Skały
Błędne Skały to druga po Szczelińcu najbardziej znana atrakcja Gór Stołowych. To coś na kształt labiryntu wijącego się między skałami. Wygląda to miejscami zjawiskowo, do tego stopnia, że w Błędne Skały stanowiły scenerię dla kilku filmów: tu kręcono Przyjaciela Wesołego Diabła oraz Opowieści z Narni. Na żywo wygląda lepiej niż na zdjęciach.


4. Atrakcje Gór Stołowych – Skalne Grzyby
Nie musicie być zapalonymi grzybiarzami żeby docenić urodę Skalnych Grzybów w Górach Stołowych. Te malownicze skały przybierają różne formy, z grubsza chodzi o to, że skały na dole wietrzały szybciej niż te na górze. I już mamy grzyba. Niektóre z nich dorobiły się własnych nazw, można doszukać się Pignwina albo Borowika.


5. Atrakcje Gór Stołowych – Skały Puchacza
Skały Puchacza są moim zdaniem ciekawsze od Szczelińca. Mamy tu skalne urwisko ze świetnymi widokami, a przy okazji nie ma tłumów i można spokojnie pokontemplować przestrzeń.
6. Atrakcje Gór Stołowych – Fort Karola
Pozostałości fortu strzegącego granicy austriacko-pruskiej pod koniec osiemnastegow ieku znajdziecie koło lisiej przełęczy. Nie jest to atrakcja z gatunku obowiązkowych, ale jeśli macie ją na swojej drodze (żółty szlak), można zobaczyć.


7. Okolice Gór Stołowych – Szosa Stu Zakrętów
Droga Stu Zakrętów to w wersji mniej romantycznej Droga Wojewódzka nr 387, którą pokonacie jadąc do Karłowa. Zgodnie z obietnicą jest dużo zakrętów ale i dobre widoki które wynagradzają konieczność energicznego kręcenia kierownicą na serpentynach. Chociaż przyznaję, że nie chciałbym ich pokonywać zimą.
8. Okolice Gór Stołowych – Duszniki-Zdrój
Duszniki-Zdrój – Muzeum Papiernictwa
To niewielkie miasto poza byciem uzdrowiskiem znane jest chyba z dwóch rzeczy. Pierwsza, to odbywające się tu co roku festiwale Chopinowskie, a drugą jest dusznickie Muzeum Papiernictwa. W muzeum weźcie udział w warsztatach przygotowywania papieru czerpanego – zobaczycie jak wyglądał kiedyś proces produkcji papieru i wrócicie do domu z własnoręcznie wykonaną kartką.
Muzeum mieści się w starym młynie papierniczym, w sumie to atrakcja godna uwagi nie tylko dla miłośników zabytków techniki. Ci ostatni obejrzą pewnie z wypiekami na twarzy okazji stare maszyny, na przykład ścierak prasowy.
Duszniki-Zdrój – Park Zdrojowy, Dworek Chopina, Kolorowa Fontanna i Pijalnia Wód
Poza zwiedzaniem muzeum w Dusznikach można pospacerować po Parku Zdrojowym w którym stoi dworek im. Fryderyka Chopina (tu odbywają się koncerty). Pasjonaci fontann znajdą tu pokazy Kolorowej Fontanny (podświetlona po zmroku), a spragnieni powinni udać się do zdrojowej pijalni wód, aby ze stylowego naczynka z dzióbkiem wychylic kilka łyków spod ziemi. Do wyboru pięć źródeł: Agata, Jacek, Pieniawa Chopina, Jan Kazimierz oraz enigmatyczny zdrój B-4.


Rynek w Dusznikach z budynkami w stylu baroku i renesansu jest odnowiony i kolorowy. W bocznych uliczkach znajdziecie trochę ciekawych budynków, także tych nadgryzionych zębem czasu. Malownicze bywają też hotel i pensjonaty, warto poszwędać się nieco po Dusznikach i porozglądać po fasadach, także tych drewnianych.
Jeśli chodzi o lokalną gastronomię, to wybór jest lepszy niż w Karłowie, możliwości noclegowe też szersze. Ale miasto nie jest już tak wygodne jako baza do wędrówek po Górach Stołowych.




9. Okolice Gór Stołowych – Kudowa-Zdrój
Kudowa-Zdrój – Dancingi, Restauracja Kosmiczna i Park Zdrojowy
W Kudowie-Zdroju poza obowiązkowym dancingiem w Restauracji Kosmiczna znajdą się także inne, mniej lub bardziej typowe dla uzdrowiska atrakcje. Z tych bardziej przewidywalnych Park Zdrojowy z obiektami w rodzaju pomnik-fortepian, Pijalnia Wód czy Sala Koncertowa.
Kudowa-Zdrój – Muzeum Zabawek, Ruchoma Szopka, Kaplica Czaszek
Z atrakcji mniej typowych można wybrać się do Muzeum Zabawek, obejrzeć zmechanizowaną szopkę, a w dzielnicy Czermna znaną kaplicę zbudowaną z ludzkich kości i czaszek. Ja osobiście tę ostatnią atrakcję pominąłem, więc nie znajdziecie tu zdjęć ludzkich szczątków.
Sama Kudowa liczy ponad dwukrotnie więcej mieszkańców niż Duszniki i nie ma już tego klimatu co tamto uzdrowisko. Trochę tu handlowego badziewia targetowanego pod kuracjuszy. Ale architektoniczne perełki też się znajdą.
Atrakcji w Górach Stołowych jest całkiem sporo
Nie trzeba być fascynatem formacji geologicznych, żeby przyjemnie spędzić czas w Górach Stołowych. Szczyty może niezbyt wysokie, ale da się tak zaplanować szlaki, żeby uczynić zadość potrzebie (umiarkowanego) wyczynu. Nie będziecie się nudzić nawet przez tydzień.